temat: inne, student


Do kawiarni na Starym Mieście wpada odrobinę podchmielony facet, zamawia buteleczkę
szampana i wrzeszczy na całe gardło:
- Szczęśliwego Nowego Roku!
- Zwariował pan? - ucisza go barman. - Teraz, w połowie lutego składa pan wszystkim
życzenia noworoczne?
- O rany! - mówi w zadumie facet. - A to się moja żona wścieknie. Jeszcze nigdy nie
wracałem tak późno z przyjęcia sylwestrowego.

Do kawiarni na Starym Mieście wpada odrobinę podchmielony facet, zamawia buteleczkę
szampana i wrzeszczy na całe gardło:
- Szczęśliwego Nowego Roku!
- Zwariował pan? - ucisza go barman. - Teraz, w połowie lutego składa pan wszystkim
życzenia noworoczne?
- O rany! - mówi w zadumie facet. - A to się moja żona wścieknie. Jeszcze nigdy nie
wracałem tak późno z przyjęcia sylwestrowego.

ostatnia aktualizacja: 2008-10-03
Komentarze
Polityka Prywatności